Dlaczego kochamy psy? Dlaczego psy kochają nas? Jakie znamy rasy psów? Na te i wiele innych pytań szukaliśmy odpowiedzi podczas spotkania członków Klubu Czytających Rodzin 18 lutego.  Dzieci przyniosły fotografie oraz maskotki swoich pupili – nie tylko piesków. Opowiadały o swoich zwierzakach z pasją i miłością. Wszystkie fotografie przykleiliśmy
w widocznym miejscu.

Potem nadszedł czas na pracę z tekstem.

Najpierw przeczytaliśmy wiersz – wyliczankę Danuty Wawiłow „Dziwny pies”. Sprawdziliśmy, czy wszyscy zrozumieli przeczytany tekst – dzieci odpowiadały na pytania : Kto miał psa? Co dziwnego miał ten pies? Czego nie chciał jeść pies? O co prosił piesek? Wyjaśniliśmy także znaczenie zwrotu „dobre maniery” oraz magię czarodziejskich słów: proszę, dziękuję, przepraszam. Przypomnieliśmy, jak należy się witać, przedstawiać, dlaczego nie należy przerywać nikomu rozmowy,  jakie są zasady kultury przy stole. Rozmawialiśmy także o tym, że należy szanować ludzi.

Przerywnikiem przed pracą z kolejnym tekstem była zabawa plastyczna - krok po kroku, zgodnie z prezentowaną instrukcją, rysowaliśmy psa. Udało się! Każdy z dumą prezentował swoją pracę.

Kolejnym tekstem, z którym pracowaliśmy był wiersz Wandy Chotomskiej „Kundel”. Podczas słuchania utworu dzieci miały zapamiętać jak najwięcej ras psów. Zadanie było trudne, ale nic to dla  „Jedyneczek”! Z przygotowanych fotografii zwierzaków dzieci wybierały te, które wystąpiły w tekście. Dodatkowym utrudnieniem było dopasowanie podpisu do zdjęcia. I z tym zadaniem dzieci poradziły sobie świetnie.

Na koniec – historia Dżoka. Przeczytaliśmy fragmenty książki Barbary Gawryluk „Dżok – legenda o psiej wierności”. Dzieci  z uwagą i w skupieniu wysłuchały tekstu. Historia krakowskiego pieska wywarła na nich ogromne wrażenie. Obejrzeliśmy także fragmenty filmu dokumentalnego o historii Dżoka (wywarł ogromne wrażenie na rodzicach).

Na koniec – „buszowanie” w zbiorach biblioteki. Wybieranie książek, które dzieci czytają same lub z rodzicami w domu – to nasza tradycja.

Spotkanie, jak zwykle, było pełne dobrej energii.  W marcu czeka nas kolejna wspólna zabawa.

Magdalena Cieslawska